Neudecker Villa - "Dom Kawalera"





... kliknij w foto aby powiększyć ...
click on the pix to enlarge ...


dom kawalera i powyżej - teren po zburzonym pałacu



Pałac Kawalera (dawniej Dom Kawalera) wybudowany został w latach 1903-1906 wg projektu Ernsta von Ihne. Powstał on jako pałac dla gości księcia Guido. 


Jednym z pierwszych przybyłych tu gości był cesarz niemiecki Wilhelm II. W latach 1924-1937 mieszkał tu wcześniejszy prezydent Szwajcarii, który miał dopilnować przestrzegania praw mniejszości. 

Później mieszkała tam rodzina syna Guido - księcia Guidotta. Nad wejściem głównym znajduje się herb książąt Donnersmarcków. Obecnie mieści się tutaj restauracja i hotel.





‘Pałac Kawalera’ - został wybudowany specjalnie dla cesarza Wilhelma II, który często polował w lasach na około Świerklańca. Do dzisiaj można oglądać ten pałac w świerklanieckim parku bo z jakichś dziwnych powodów i na szczęście ocalał przed robotniczo-chłopską chałastrą z PRL (splondrowali go ale nie spalili, a następnie nie zrównali z ziemią tak jak zamek i 'mały Wersal' !!). Służy obecnie jako hotel i restauracja.





‘Pałac Kawalera’ zaprojektował Ernest von Ihne. W latach dwudziestych XX w. mieszkał tutaj Feliks Calonder (pełniący w 1918r. funkcję prezydenta Szwajcarii) - przewodniczący Komisji Mieszanej dla Górnego Śląska.






... kliknij w foto aby powiększyć ...
... click on the pix to enlarge ...






... WNĘTRZA  /  WNĘTRZA ...



... kliknij w foto aby powiększyć ...
... click on the pix to enlarge ...




... kliknij w foto aby powiększyć ...
... click on the pix to enlarge ...




... kliknij w foto aby powiększyć ...
... click on the pix to enlarge ...




... inne fotki ...

... kliknij w foto aby powiększyć ...
... click on the pix to enlarge ...



***********************************************************************
***********************************************************************
***********************************************************************



ODPOWIEDZIALNY ZA ZNISZCZENIA:

czytaj:














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz